European Club Champinschips 2012

III relacja z Pecs 2012

„Hubal Białystok zakończył w czwartek start na klubowych mistrzostwach Europy pozytywnym akcentem. Polacy pokonali 4:3 luksemburską drużynę Fiederball Scheffleng.

KLUBOWE MISTRZOSTWA EUROPY 29.05-2.06.2012r. Pecs-Węgry

KLUBOWE MISTRZOSTWA JUŻ NIE DLA POLAKÓW – pisze 31.05.2011r. badmintonzone:

„Hubal Białystok zakończył w czwartek start na klubowych mistrzostwach Europy pozytywnym akcentem. Polacy pokonali 4:3 luksemburską drużynę Fiederball Scheffleng.
Podobnie jak w środę wyróżnili się panowie. Zapunktował we wszystkich swoich meczach Adrian Dziółko – w singlu i w parze z Patrykiem Szymoniakiem. Ten ostatni triumfował również w mikście – w parze z młodziutką Karoliną Janowską. Swój udział w wygranej miał także Mateusz Dubowski. Ostatecznie Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce w swojej grupie – tuż za drugim BC Duinwijck oraz liderem Sokol Vesely Brno – Jenice.” Koniec cytatu.

A jak zagraliśmy?

Dziółko w pierwszym spotkaniu meczu kontrolował sytuację na korcie i pewnie zdobył pierwszy punkt. Później najmłodsza uczestniczka Mistrzostw „Karolcia” przestraszyła się, iż może wygrać spotkanie i w konsekwencji poniosła nieznaczną porażkę. Para deblowa Dziółko/Szymoniak bardzo szybko odprawiła rywali i już prowadziliśmy 2:1. Niespodziankę inminus zanotowaliśmy w pojedynku deblowym kobiet. Nasze dziewczyny prowadziły wyrównany pojedynek i nagle Jarocka poczuła się fatalnie i pojedynek został oddany (niekoniecznie z tego była zadowolona Piotrowska?). W meczu zrobiło się 2:2. W kolejnych mieliśmy szansę na końcowe rozstrzygnięcia i one zostały wykorzystane. Mikst Szymoniak/Janowska wzorcowo pokonali swoich rywali, a Dubowski dorzucił brakujący punkt do zwycięstwa. Ostatnia gra odbyła się bez historii, ale ostatecznie to my wygraliśmy 4:3.

Ostatecznie w turnieju European Club Championschips 2012 zajęliśmy miejsca IX-XII, co w debiucie należy ocenić dobrze. Gdybyśmy byli w Pecs w pełnym składzie, nasze zapowiedzi mogłyby się ziścić, nawet medal był możliwym. Trudno, może następnym razem będzie lepiej, wiemy też, ile pracy nas czeka by skutecznie walczyć z najlepszymi w Europie. Nasza najmłodsza drużyna Mistrzostw ma ambicje i wszelkie „kwity”, by tak się stało.

Serdecznie dziękujemy naszym sponsorom (szczególnie Prezydentowi Miasta Białegostoku) za umożliwienie nam udziału w tych zawodach.

UKS Hubal Białystok – Fiederball Scheffleng 4:3
Adrian Dziółko – Mike Vallenthini 2:0 (21:15, 21:14)
Karolina Janowska – Myriam Have 0:2 (19:21, 19:21)
Adrian Dziółko/ Patryk Szymoniak – Mike Vallenthini/ Mathieu Serebriakoff  2:0 (21:16, 21:11)
Ewa Piotrowska/ Ewa Jarocka-Burniewicz – Myriam Have/ Jelena Nozdran 0:2 (15:21, 8:11 skreczowała para Piotrowska/ Jarocka-Burniewicz)
Patryk Szymoniak/ Karolina Janowska – Cedric Roilgen/ Xenia Loi 2:0 (21:7, 21:7)
Mateusz Dubowski – Mathieu Serebriakoff 2:0 (21:13, 21:18)

Ewa Piotrowska – Jelena Nozdran 0:2 (6:21, 5:21)

Lech Szargiej