TRZY ZŁOTE I TRZY BRĄZOWE MEDALE DLA POLAKÓW NA POLISH INTERNATIONAL 2014!!!
TRZY MEDALE HUBALCZYKÓW!!!
Za stroną internetową Polskiego Związku Badmintona czytamy: „Ogromnym sukcesem zakończył się dziś międzynarodowy turniej, który od 18 do 21 września rozgrywany był w nowej hali widowiskowej RCS Lubin. Reprezentanci Polski zdobyli łącznie sześć medali. Powodów do dumy dostarczyli nam: pary mieszane, panowie w singlu, deblu oraz nasze deblistki. Wszystkie finały z udziałem Polaków transmitowane były na żywo w TVP Sport, komentował je dobrze znany Marcin Cisowski wspólnie z Adrianem Dziółko, Dariuszem Ziębą oraz Michałem Rogalskim.
Pierwszy został rozegrany finał gry mieszanej w którym to Robert Mateusiak w parze z Agnieszką Wojtkowską podjęli parę z Ukrainy Gennadiy NATAROV / Yuliya KAZARINOVA. Od samego początku Polska para dominowała na korcie, nie pozwalając zawodnikom z Ukrainy na objęcie prowadzenia. Mecz zakończył się w trzech krótkich setach 11-9, 11-5, 11-7. Robert z Agnieszką bardzo konsekwentnie rozegrali cały turniej, nie pozwalając sobie na dekoncentracje, co przyniosło zamierzony efekt. Naszej drugiej polskiej parze nie udała się sztuka zwycięstwa z Ukraińcami. Paweł Pietryja/ Agnieszka Wojtkowska w półfinale przegrali z tą samą parą 11-8, 7-11, 8-11, 4-11, zdobywając tym samym trzecie miejsce. Drugi medal z najszlachetniejszego kruszcu wywalczył Michał Rogalski, który zagrał kolejny dobry turniej (po Bułgarii). Michał w każdym meczu grał bardzo stabilnie i tylko raz potrzebował 5 setów do rozstrzygnięcia. W finale w pięknym stylu pokonał zawodnika z Indonezji Adi PRATAMA wygrywając 11-9, 8-11, 11-6, 11-7. Naszemu zawodnikowi zupełnie nie
przeszkadzało nonszalanckie podejście do gry Indonezyjczyka, gdyż (jak sam Michał stwierdził) przeciwnik z półfinału próbował go zdeprymować w ten sam sposób i zdążył się do tego przyzwyczaić. W tym miejscu wspomnieć należy o udanym starcie Mateusza Dubowskiego, który dopiero w półfinale został zatrzymany przez finałowego przeciwnika Michała, pojedynek zakończył się wynikiem 11-9, 9-11, 6-11, 8-11 i dał Mateuszowi 3 lokatę.
Fantastyczne, aczkolwiek niespodziewane zwycięstwo w grze podwójnej mężczyzn odniosła debiutująca para Adam Cwalina/ Paweł Pietryja. W związku z kontuzją stałego partnera Adama, Przemysława Wachy, trener zdecydował się na kombinacyjne ustawienie, które miało dostarczyć młodszemu zawodnikowi nowych doświadczeń. Paweł wykorzystał
tą sytuację w pełni, bardzo szybko odnalazł swoje miejsce w tej parze i pomimo dużych nerwów które towarzyszyły w końcówce finałowego spotkania, Polska para pokonała zawodników z Niemiec 8-11, 11-6, 5-11, 11-8, 11-9 Daniel BENZ / Jones Rafli JANSEN.
W finale singla kobiet łatwe zwycięstwo odniosła Angielka Panuga RIOU z Turczynką Ozge BAYRAK 11-9, 11-4, 11-7, zaś w deblu kobiet to Turczynki dominowały nad Angielkami, Cemre FERE/ Ebru TUNALI (Turcja) z Jenny MOORE / Victoria WILLIAMS (Anglia) 11-7, 4-11, 11-8, 11-6. Te same Angielki w półfinale pokonały polski duet Magdalena Witek/ Aneta Wojtkowska 11-6, 11-9, 11-10. Turniej ten to wielki Polski sukces, trzy finały z udziałem Polaków i trzy zakończone zwycięstwem Polaków. Organizacyjnie
impreza stała na bardzo wysokim poziomie o czym może świadczyć pozytywna ocena przedstawicieli Badminton Europe Brian’a Agerbak’a oraz Peter’a Tarcali. Zresztą każdy kto był w Lubinie jako uczestnik czy też jako kibic powie to samo. Pan Marek Zawadka i jego ekipa zrobiła kawał dobrej roboty.
Serdecznie gratulujemy zawodnikom i organizatorom !!!” – koniec cytatu.
W y n i k i H u b a l c z y k ó w:
Gra pojedyncza mężczyzn:
I miejsce Michał Rogalski UKS Hubal Białystok
Na swojej drodze do zwycięstwa pokonał: Pawła Prądzińskiego 11:7, 10:11, 11:3, 11:9; Anglika Sam Persons 11:9, 10:11, 11:2, 6:11, 11:5; Chorwata Zvonimir Durkinjak 11:3, 11:6, 11:4; Tajwańczyka Chia Hsuan 11:4, 7:11, 11:4, 11:10 i Indyjczyka Adi Pratoma 11:9, 8:11, 11:6, 11:7.
III miejsce Mateusz Dubowski UKS Hubal Białystok
Mateusz kolejno pokonał: Cecha Lukas Zevl 11:5, 11:2, 11:1; Słowaka Jaromin Vicen 11:6, 11:9, 11:8; kolegę klubowego Adriana Dziółko 10:11, 11:7, 11:7, 6:11, 11:8 oraz przegrał z Indyjczykiem Adi Pratoma 11:9, 9:11, 6:11, 8:11.
V miejsce Adrian Dziółko UKS Hubal Białystok
Adrian wygrał kolejno z: Szwedem Albin Carl Hjelm 6:11, 11:6, 10:11, 11:4, 11:6; Anglikiem Toby Penty 9:11, 11:8, 11:10, 3:11, 11:3 i przegrał z kolegą klubowym Mateuszem Dubowskim 11:10, 7:11, 7:11, 11:6, 8:11.
Gra mieszana:
I miejsce Robert Mateusiak (Hubal)/ Agnieszka Wojtkowska (Głubczyce)
Nasza para kolejno pokonała: w drugiej rundzie Turków Ramazan Ozturk/Neslihan Kilic 11:1, 11:3, 11:8; Anglików Gregory Mairs/Jenny Moore 11:6, 11:5, 11:10; Ukraińców Genadiy Natarov/Yulija Kazarinova 11:9, 11:5, 11:7.
V miejsce Maciej Dąbrowski (Hubal)/Magdalena Witek (Suwałki)
Polacy pokonali: Anglików Tomas Joseph Stanford/Brodie Miller 11:5, 11:9, 11:4; Białorusinów Dzmitry Saidakau/Alesia Zajtsava (także Hubalka) 11:5, 11:2, 9:11, 11:7 i przegrali z Polakami Paweł Pietryja/Aneta Wojtkowska 3:11, 11:9, 3:11, 11:6, 4:11.
Para Piotr Wasiluk (Choroszcz)/Karolina Janowska (Hubal) w pierwszej rundzie przegrali z Niemcami Janes Rafli Jansen/Cisita Joita Jansen 3:11, 5:11, 6:11.
Para Hubalczyków Przemysław Jabłoński/ Ewa Piotrowska w drugiej rundzie przegrali z Anglikami Gregory Mairs/ Jenny Moore 8:11, 8:11, 4:11.
Gra podwójna kobiet:
Para Hubalek Ewa Piotrowska/Edyta Tarasewicz w drugiej rundzie przegrały z turniejową czwórką Rosjankami Simona Kononykhina/Olga Lipkina 9:11, 11:10, 2:11, 11:3, 9:11.
Gra podwójna mężczyzn:
V miejsce Maciej Dąbrowski (Hubal)/Miłosz Bochat (Polska)
Polacy w pierwszej rundzie pokonali Turków Emre Lale/Huseyin Oruc 11:10, 11:9, 11:8; Polaków Wojciech cerazy/Mateusz Pietruszka 11:5, 11:5, 11:3 i przegrali z Tajwańczykami Lin Chia Hsuan/Cia Hao Lin 8:11, 9:11, 10:11.
Para Patryk Szymoniak (Hubal)/Paweł Prądziński (Polska) w pierwszej rundzie przegrali z Ukraińcami Vladislav Druzchenko/Andriy Zinukhov 11:8, 9:11, 3:11, 9:11.
Para Przemysław Jabłoński (Hubal)/Dominik Ziętek (Polska) w pierwszej rundzie przegrali z Finami Likka Heino/Anton Kaisti 3:11, 8:11, 3:11.