SIATKARSKIE MISTRZOSTWA EUROPY MĘŻCZYZN W POLSCE.
POLACY, PO PORAŻCE NA PGE NARODOWYM Z SERBIĄ 0:3 I WYGRANYCH MECZACH Z FINLANDIĄ 3:0 ORAZ ESTONIĄ 3:0 GRAJĄ DALEJ W BARAŻACH. TERAZ NA DRODZE DO ĆWIERĆFINAŁU BĘDĄ SŁOWEŃCY. PÓŹNIEJ WSZYSTKO JEST MOŻLIWE. ŻYCZĘ POLAKOM MEDALU.
Lech Szargiej
PS. Na zaproszenie Przyjaciół z Włoch, 24 sierpnia 2017r. znalazłem się na uroczystości otwarcia 30 Mistrzostw Europy oraz na pierwszym meczu Polaków z Serbią. To co tam zobaczyłem, napawa wielką nadzieją. Polscy siatkarscy kibice nie mają sobie równych na świecie. Są niezwykłą, wielce szlachetną i niesamowicie ufną rodziną. Jej członkowie potrafią z wielką kulturą przeżywać chwile radości i chwile niepowodzeń polskich siatkarzy. Znakomicie dopingują, ale też świetnie zachowują się po porażce. Nie ma co ukrywać, z Serbami byliśmy słabsi. Kibice jednak docenili brawami grę obu zespołów, choć bardzo chcieli zwycięstwa polskiej reprezentacji.
Żeby to zobaczyć, warto tam było być.
Lech Szargiej
