CZY POTRZEBNA NAM TAKA LIGA W BADMINTONIE?
5 maja 2017r. o godzinie 17.00 w Suwałkach zostanie rozegrany finał polskiej ekstraklasy w badmintonie pomiędzy SKB LITPOL MALOW SUWAŁKI i UKS Hubal Białystok. Oba kluby w rundzie zasadniczej były najlepsze i o złote medale spotkają się ze sobą. Problemem był termin finału, ale to gospodarz ostatecznie decydował. Wyszło tak, że aktualny Mistrz Polski, czyli Suwałczanie, wybrali taką datę, by Hubalowi nic nie sprzyjało: Mateusiak, Zięba i Dubowski – jeszcze grają we Francji i w polskim finale nie mogą; Rogalski i Tarsaewicz w tym czasie grają turniej za granicą; Śmiłowski pisze maturę; Dziółko jest w trakcie rehabilitacji po nieprzyjemnej operacji kręgosłupa; prezes klubu jest na wakacjach (pierwsze po 3 latach), a trener wcześniej wykupił bilet do USA, ale … ekipa Suwałk ma szansę na medal w Klubowych Mistrzostwach Europy, a my znamy wartość rywala zza miedzy, więc termin nie ma znaczenia. Skoro nie można było ustalić lepiej, to … może te doświadczenia zaprocentują już za rok!
Hubalczycy nie są w stanie zagrozić lokalnemu rywalowi i tytuł ( z Indonezyjką, Szkotem i Irlandczykiem w składzie) po raz kolejny pozostanie w Suwałkach. Już oczywiście będziemy Suwałczanom gorąco kibicować, najpierw w dobrym losowaniu w czempionacie europejskim, później w walce o medal (z tym składem nawet o złoty!).
Lech Szargiej
PS. Tytuł nie jest adekwatny do mojej wypowiedzi. A to dlaczego?
Polska ekstraklasa składała się w tym sezonie z 12 zespołów – wreszcie nie 5! To nobilitacja, ale i trenerska odpowiedzialność? Czy tak było? Czy junior młodszy ma prawo wpisać do swego CV start w rozgrywkach polskiej ekstraklasy w badmintonie? Czy polski badminton wreszcie będzie miał trenera/sekretarza/kierownika z realną wizją rozwoju tej dyscypliny?
Zobacz galerię obrazków z wiadomości- kliknij link