Niespodzianka

W roku 1997 społeczność Naszej Szkoły zaoferowała pomoc powodzianom z
Wrocławia i Dobrzynia (Gmina Szydłowice – opolskie). W dalszej
konsekwencji pomagaliśmy Dobrzyniowi, a centrum tej pomocy zlokalizowane
było właśnie w Publicznej Szkole Podstawowej w Dobrzyniu. Pomagaliśmy,
wspólnie z Niemcami oraz Polskim Radiem III, odbudować i wyposażyć
szkołę, uchroniliśmy jej likwidację, zjednaliśmy sympatię mieszkańców.

Bezpośrednio po powodzi gościliśmy w naszych murach uczniów najpierw z
Wrocławia, później z Dobrzynia (nawet mieszkali i uczyli się u nas przez
4 miesiące). Przez kilka lat w wakacje gościliśmy ich na naszych
obozach. Pomoc ta była możliwą dzięki naszym uczniom, nauczycielom i
rodzicom, a za ich sprawą do akcji włączyło się całe Podlasie
(kilkadziesiąt szkół, stowarzyszeń, organizacji itp.). Nie jesteśmy w
stanie ich wymieniać, ale wiemy, kto zapoczątkował: do dyrektora do domu
przyjechały dwie panie – Grażyna Sańczyk i Majka Grochowska. I od tego
się zaczęło….
Ten grawerton >> list >> jest podziękowaniem dla Was wszystkich.
Lech Szargiej